Geoblog.pl    Zingarina    Podróże    Girls around the world- KAMBODŻA 2014    Fishing contest
Zwiń mapę
2014
07
lip

Fishing contest

 
Kambodża
Kambodża, Koh Rong
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 9366 km
 
Wykrakałyśmy. Nad ranem budzi nas ogromna ulewa. Zacina przez następne kilka godzin. Byleby do południa ustało,bo planujemy snurkową wycieczkę. Zbiórka o 11.30 pod jednym z guesthousów: w planach snurkowanie wokół bezludnej niewielkiej wyspy, łowienie ryb, a później, co złowisz,to zjesz. Na końcu relaks na jednej z najbardziej malowniczych,opuszczonych plaż. Na miejscu jesteśmy punktualnie. Czekamy... jak zwykle nie wiadomo na co. Na idiotycznie zadane przez nas pytanie "o której ruszamy?", pada odpowiedź "wracamy o 5". Dobre i to. Jak już udaje się odpalić silnik, okazuje się,że ktoś ukradł w nocy maski. Wreszcie startujemy. Snurkowanie na tym terenie jest niestety przereklamowane: woda mętna (być może z powodu deszczu),a rafa prawie w całości martwa- kilka jeżowców,kolorowych żyjątek i rybek. Rozrywką nr 1 okazuje się łowienie ryb. Nasi "marynarze" słowa po angielsku nie znają,więc minęło trochę czasu, zanim załapałyśmy,że podpływanie od jednej rybackiej łodzi do drugiej nie jest dziwaczną próbą integracji z rybakami czy też lekcją z budowy rybackich sieci. Trzeba było pozyskać od nich przynętę. Nie było to łatwe, gdyż większość spała pijana w kajutach i nie szło ich dobudzić. Finalnie zdobyliśmy sporą porcję kalmarów. Zawody czas zacząć:
drużyna nr 1: trzech Duńczyków
drużyna nr 2: nasi dwaj majtkowie
drużyna nr 3: dziewczyny, czyli my.
Kawałek kalmara ląduje na haczyku,a ten na żyłce w wodzie... czekamy... na starcie prowadzą majtki,ale odwet bierze Marta i wyławia rybę za rybą. Ja i Klara w głębokiej dupie. Całe szczęście chłopaki z Danii też niespecjalnie sobie radzą i w akcie desperacji, wyposażeni w maski do snurkowania i harpuny-haczyki,wskakują do wody. Mi i Klarze udaje się złowić honorowo po dwie azjatyckie szproty. Jednak medal należy się Marcie. Ryby lądują w woku. Później znowu pada deszczem. Wracamy o 5 :).
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (2)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (1)
DODAJ KOMENTARZ
remeti
remeti - 2014-07-14 18:14
Silniki stereofoniczne symetrycznie przymocowane do burt, a nie do pawęży, jak robimy to na naszej półkuli. Półkuli Ziemi, nie mózgu. Czemu tak robią? Wiadomo?
 
 
zwiedziła 3.5% świata (7 państw)
Zasoby: 57 wpisów57 10 komentarzy10 130 zdjęć130 0 plików multimedialnych0